Praca z językiem to podstawa zawodu tłumacza. Tłumacz musi być nie tylko native speakerem: musi posiadać rozbudowaną wiedzę zarówno o języku źródłowym, z którego tłumaczy, jak i docelowym, na który przekłada teksty. Zadaniem profesjonalnego tłumacza jest nie tylko opieranie się na wyczuciu językowym, lecz głównie krytyczne podejście do języka i umiejętność wyjaśniania swoich decyzji translatorycznych.
Argumentowanie decyzji tłumacza
W praktyce tłumaczeniowej nieraz zdarzają się pytania od korektora czy klienta dotyczące przetłumaczonego tekstu. Bywa, że swoją decyzję trzeba obronić i umotywować. W takich sytuacjach nie wystarczy kwiecistym słownictwem wyrazić, że tak po prostu brzmi dobrze – język jest systemem, który rządzi się określonymi regułami i to na nie, jako profesjonalni językoznawcy, powinniśmy się powoływać.
Kultura języka, czyli świadome i celowe posługiwanie się językiem, jest czymś, czego można się nauczyć – czy to na studiach lingwistycznych, czy samodzielnie po innej ścieżce edukacyjnej. Co więcej: język jest płynny, nieustannie zmienia się na wielu płaszczyznach, więc bycie na bieżąco z trendami językowymi czy kwestiami poprawności językowej nierzadko bywa kluczowe do właściwego tłumaczenia.
Przykładowo konkursy na młodzieżowe słowo roku bywają kontrowersyjne. Dlaczego? Ponieważ mamy tendencje do trzymania się wiedzy, którą nabyliśmy w przeszłości. Bywa, że zapominamy o tym, że uzus rządzi się własnymi prawami i – szczególnie w tłumaczeniu gier – czasami to właśnie uzus jest wyznacznikiem, a nie poprawność językowa. Cały czas jednak należy kierować się zasadami języka, aby być w stanie uzasadnić zachodzące procesy czy wyjaśnić, dlaczego na przykład Shoot this fucking motherfucker zostało przetłumaczone jako Zastrzel, kurwa, tego skurwysyna, a nie Zastrzel tego pojebanego skurwysyna.
Źródła wiedzy o języku polskim
Bycie na bieżąco z językiem oraz teoretyczna wiedza językoznawcza to najważniejsze aspekty w kształceniu się w kierunku tłumaczeń. Na szczęście nie musimy się mierzyć z wyzwaniami w pojedynkę – istnieje szereg rozwiązań pozwalających na wyklarowanie wątpliwości. Poniżej wymieniam kilka najważniejszych pomocnych źródeł wiedzy.
Słowniki – Podstawa pracy każdego tłumacza. Wbrew pozorom nie wszystko można znaleźć online, choć na szczęście wszystko zmierza w kierunku digitalizacji. Z pozycji obowiązkowych można wymienić słownik poprawnej polszczyzny czy słownik ortograficzny oraz frazeologiczny. Z internetowych źródeł „na szybko” zawsze do dyspozycji jest „Wielki słownik języka polskiego” czy „Słownik języka polskiego PWN”.
Poradnie językowe – Świetna inicjatywa językoznawcza. Najpopularniejszą poradnią jest poradnia PWN, również uczelnie wyższe w Polsce prowadzą swoje poradnie językowe (od Uniwersytetu Gdańskiego po Uniwersytet Śląski). Oczywiście dobrym punktem odniesienia są również publikacje Rady Języka Polskiego.
Korpus językowy – Gdy potrzeba sprawdzić, jaka forma pojawia się częściej w użyciu lub zobaczyć, czy dane wyrażenie rzeczywiście funkcjonuje w danym kontekście, korpus językowy jest nieodzowny. Najprostszym zbiorem danych funkcjonującym jako korpus dostępny od ręki są… wyszukiwarki internetowe. Oczywiście trzeba pamiętać, że wyniki będą bardziej uzusem niż wskazówkami do poprawności językowej. Najbardziej rzetelne informacje można znaleźć poprzez Narodowy Korpus Języka Polskiego.
Grupy i społeczności zawodowe – Bywa i tak, że znalezione informacje są dla nas niewystarczające, błędne lub chcemy omówić jakiś problem w szerszym gronie. Co dwie głowy to nie jedna, dlatego rozmowy w gronie językoznawców mogą otworzyć oczy na wiele kwestii i bardzo szybko rozwikłać trudniejsze problemy językowe. Od grup w mediach społecznościowych przez fora internetowe po stowarzyszenia tłumaczy – warto znaleźć swoje miejsce, gdzie można swobodnie porozmawiać o zagadnieniach związanych z tłumaczeniami.
Opracowania dotyczące zagadnień językowych – Podręczniki oraz poradniki z praktycznym podejściem są przydatne nie tylko podczas nauki, lecz także w codziennej pracy. Suche reguły słownikowe mogą nam umknąć, a praktyczne przykłady zostają z nami na dłużej. Dla mnie wśród topowych opracowań, które warto mieć pod ręką, jest mały słownik interpunkcyjny pod redakcją Jerzego Podrackiego i Aliny Gałązki.
Opracowania naukowe (od podręczników po teoretyczne omówienie kwestii językowych) – Tego typu pozycje zapewniają podstawy naukowe wiedzy o języku. Sylabusy z wielu kierunków są dostępne publicznie – warto z nich korzystać, aby wyjść poza intuicyjne używanie języka.
Kanały społecznościowe i blogi – Kwestie językoznawcze z nastawieniem na problematykę pracy tłumacza nie są aż tak popularne w blogosferze, choć już poprawność językowa ma swoich i wielbicieli, i twórców. Do najbardziej znanych można zaliczyć bloga Obcy Język Polski. Warto zaglądać również do korektorów czy edytorów, których odmienne doświadczenie może rzucić nowe światło na kwestie poprawności językowej.
Lokalizacja gier a odpowiedzialność społeczna
Obowiązkiem tłumacza jest dbałość o język. W przeszłości słowo drukowane było wyznacznikiem poziomu kultury – teraz, gdy wydawnictwa oszczędzają na korektach językowych lub nie uwzględniają ich w procesie wydawniczym, bywa z tym różnie. My, jako profesjonalni językoznawcy, powinniśmy zapewniać nie tylko świetne wrażenia dla odbiorców tekstów poprzez adekwatne tłumaczenia, lecz także poprawność językową. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na liczbę Polaków, którzy czytają książki i porównać ze wzrastającą liczbą osób, które grają. Warto pamiętać, że jako tłumacze gier mamy realny wpływ na język, z jakim obcuje społeczeństwo.
Chcesz wiedzieć więcej o tłumaczeniu gier?
Szukasz praktycznych informacji, jak tłumaczyć gry? Dołącz do kursu e-mail „Jak zacząć tłumaczyć gry – 7 kroków do zarabiania na swojej pasji” i dowiedz się, jak zdawać testy tłumaczeniowe i zacząć zarabiać na tłumaczeniu gier.
0 komentarzy